czwartek, 19 czerwca 2014

Jak przeżyć upały?

     Już niedługo rozpocznie się lato. Wakacje, wyjazdy... Często nie myślimy o tym, że nasze psy w czasie upałów cierpią jeszcze bardziej niż my. Dlatego zanim beztrosko wyciągniemy się na leżaku, nie myśląc o żadnych problemach i będziemy mogli w spokoju odpoczywać, warto być pewnym, że nasz pupil jest odpowiednio zabezpieczony i nie grozi mu udar ani inne groźne skutki długiego przebywania w temperaturze ponad 25 stopni. Jak psiaka przed tym uchronić? Postaram się opisać wszystko w skrócie w tym poście.



☼Jak dbać o skórę i sierść?☼

To one w czasie lata są jednymi z najbardziej kłopotliwych części ciała naszego ulubieńca. Aby nie cierpiał, warto odpowiednio je pielęgnować.
Psy krótkowłose
Jeśli mamy krótkowłosego pupila, należy raz lub nawet 2 razy dziennie go wyczesywać, ponieważ zalegający martwy włos tworzy dodatkową okrywę i jeszcze bardziej grzeje.
Psy długowłose
Psów z włosem, a nie sierścią (np. yorki, maltańczyki, pudle) nie powinno się strzyc na łyso, bo narazi je to na oparzenia słoneczne i zwiększy ryzyko udaru słonecznego. Oczywiście nie znaczy to, że w ogóle nie strzyżemy takich psiaków. :) Najlepiej będzie, jeśli psi fryzjer sam oceni, jakiej długości zostawić włos, by uniknąć niebezpiecznych skutków.
Kudłatym psiakom warto robić chłodne (ale nie lodowate!) okłady na głowę, brzuch i kark. Można też całego psiaka zmoczyć w wannie, miednicy lub innym pobliskim zbiorniku wodnym.
Psy bezwłose
O nie, wbrew pozorom, trzeba dbać najbardziej. Na wysoką temperaturę są wrażliwe podobnie jak małe dzieci, i trzeba stosować kremy z wysokimi filtrami, a najlepiej w ogóle nie wypuszczać psiaka na pełne słońce. Z powodu gołej skóry, szybko się parzą, a to może być bardzo niebezpieczne.

☼Kiedy najlepiej spacerować?☼

Bez względu na rasę naszego czworonoga, latem należy zmienić pory spacerów i treningów. W południe najlepiej w ogóle zostać w domu, za to na dłuższe spacery i forsowniejsze treningi najlepiej wybierać wczesne poranki i wieczory (dzień jest długi więc nie ma z tym problemu ;)). Unikajcie asfaltowych powierzchni szczególnie w wielkim upale, a jeśli musicie już wyjść w południe to lepiej by psiak załatwił tylko swoje potrzeby. Jeżeli wybieracie się np. do weterynarza lub w jakieś inne miejsce i nie możecie tego przełożyć, małego pupila weź do zacienionego transportera.
Na każdy spacer zabieraj butelkę wody i miskę, lub specjalny przenośny zestaw.


W przypadku jazdy samochodem, możesz zastosować nakładki na okna chroniące przed słońcem. Możesz trochę otworzyć szybę, aby psiak nabrał wiatru we włosach i się odrobinę schłodził. Ale nie przesadzajcie z tym, bo grozi to problemami z oczami lub uszami.

☼Czym się ochłodzić?☼

☼ możesz zrobić mu kąpiel, ale w letniej wodzie (nagłe zamoczenie w zbyt zimnej grozi szokiem termicznym). Psy taką wolą, a nawet lekko ciepła da ulgę, kiedy żar leje z nieba. Pamiętaj, aby nie wpychać psiaka na siłę zarówno do miednicy, jak i do rzeki. Jeśli będzie potrzebował ochłody, na pewno sam z niej skorzysta. Warto zachęcić pupila do wejścia smakołykiem lub zabawką :)


☼ pamiętaj, aby Twój zwierzak zawsze (nie tylko w lecie, ale szczególnie) miał stały dostęp do czystej, chłodnej wody. Nie może być zbyt zimna, żeby psiak nie dostał zapalenia gardła ;) W upalny dzień bardzo szybko będzie się nagrzewać i będą się w niej mnożyły bakterie, dlatego należy częściej niż w zimie ją wymieniać. W lecie szybciej traci się minerały, dlatego wskazane jest także podawanie niegazowanej wody mineralnej.


☼ każde zwierzę w czasie upałów powinno mieć dostęp do cienia i przebywać w odpowiednio wentylowanym pomieszczeniu. Na przegrzanie szczególnie wrażliwe są psiaki bezwłose (grzywacz chiński, nagi pies meksykański itp.) i ze skróconą kufą (buldogi, boksery, pekińczyki itp.). Nigdy nie zostawiajmy psa samego na balkonie bez dostępu do cienia nawet na chwilkę! Chwilka się przeciągnie albo zapomnimy o pupilu i co? Śmierć w męczarniach z powodu nieodpowiedzialności właściciela? Błagam Was, bądźcie rozsądni! Lepiej dmuchać na zimne.

☼ dobrym pomysłem jest także założenie na psa koszulki umoczonej w letniej wodzie. Pamiętaj, aby dobrze ją wycisnąć (żeby nie ociekała wodą) i nie moczyć w lodowatej wodzie. Jednak jeśli pupil nie jest jakoś bardzo przegrzany, nie będzie to konieczne.
W przypadku bardzo nagrzanej sierści, otulaj psa stopniowo, nie nagle! Może to grozić szokiem termicznym.


lody w małej ilości nie zaszkodzą psu, a mogą go troszkę ochłodzić. Pamiętaj, że psiakom nie wolno jeść lodów czekoladowych i z rodzynkami. Jeśli chcesz aby lody były w wersji bardziej przystępnej dla czworonoga i jeśli Twój ulubieniec lubi jogurt, możesz go zamrozić sam lub wymieszany z chrupkami suchej karmy. Warto próbować :) Można podawać też kostki lodu do lizania. Pilnuj jednak, aby Twój pupil nie lizał lodu zbyt szybko, i nie dostał zapalenia gardła.


☼Uwaga na udar słoneczny!☼

W okresie letnim bardzo wiele psów dostaje udaru słonecznego. Aby do niego nie dopuścić, staraj się przestrzegać wymienionych wyżej zasad. Warto jednak na wszelki wypadek znać objawy udaru i wiedzieć jak postępować w razie podejrzenia.

Jakie są objawy udaru u psa?
☼ gwałtowne ziajanie i ślinotok,
☼ pobudzenie,
☼ osłabienie, utrata przytomności,
☼ płytki i nieregularny oddech,
☼ szybki i słabo wyczuwalny puls,
☼ suche wargi, ciemny kolor dziąseł i języka,
☼ biegunka i wymioty,
☼ hipertermia (bardzo wysoka temperatura, do 42*C),
☼ drgawki i utrata przytomności podczas hipertermii,
☼ oparzenia skóry (zwierzęta bez okrywy włosowej, np. grzywacz chiński),
☼ zmiany nowotworowe, głównie czerniaki (głównie u zwierząt albinotycznych i innych białych).

Co zrobić, jeśli dostał udaru?
☼ przenieść zwierzę w chłodne miejsce,
☼ ochładzać ciało zwierzęcia (zwłaszcza głowę) zimnymi (ale nie lodowatymi) ręcznikami,
☼ oczyścić pysk ze śliny,
☼ podać zwierzęciu chłodną wodę do picia,
☼ zapewnić dostęp do świeżego powietrza,
☼ jak najszybciej dostarczyć czworonoga do lecznicy.
źródło objawów i pierwszej pomocy: www.vetopedia.pl. Resztę napisałam sama na podstawie kilku stron internetowych.

☼☼☼☼☼

Podobał Wam się post? Nie wiem czy komukolwiek chciało się cały przeczytać, ale napracowałam się i myślę że Wam się przyda.
PS. Jak spędzacie długi weekend? My aktywnie! Dzisiaj (19.06.2014) byliśmy nad rzeką, wczoraj nauczyłam Daisy'unię grać w grę "Gdzie jest smakołyk?", a jutro pewnie trochę się polenimy bo mój tata idzie do pracy. Ale w sobotę i w niedzielę o ile będzie ładnie, to może pojedziemy do parku lub przynajmniej będziemy spędzać czas w okolicy domu. :)




Teraz przedstawię Wam kilka zdjęć zrobionych dzisiaj, kiedy moja mama z Daisy szalały w wodzie, a my z tatą zostaliśmy w przyrzecznym parku. Leżałam na kocu i robiłam zdjęcia z poziomu ziemi ;) Takie małe eksperymenty.










Z Ziazikiem (nowe imię Daisy'uni) w tle :)






Zdjęcia z wczoraj chyba zostawię już na następny raz? Dziękuję Wam, ludzie dobrej woli, którzy dotarli do końca :) Cześć!
Evily i Daisy

PS2. Następny post ukaże się pewnie na zakończenie roku szkolnego i będą w nim nasze wakacyjne plany. Potem seria recenzji (kabanosy i mnóstwo karm) przeplatana z wakacyjnymi zdjęciami, przygodami i opisami sukcesów. :)

11 komentarzy:

  1. Dzięki za ten post! Nawet nie wiedziałam że w upale jest tak źle dla psa... chętnie skorzystam z pomysłów na ochłodzenie. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Post jest mega. Super napisany, nie da się nie zrozumieć.
    Zastosuję się do zasad, bo mamy zamiar jechać nad wodę, wtedy nie ma żartów :)
    Gdzie jedziecie na wakacje?
    Super zdjęcia :)
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedziemy do małej wsi koło Myślenic, nie będę podawać nazwy publicznie ;)

      Usuń
  3. Fajny ten pomysł z lodami jogurtowymi, chyba spróbuję. Bardzo ciekawy post, widać że się napracowałaś :).

    H&F

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki bardzo za te rady ;) Na pewno się przydadzą. http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny post, na pewno przydatny :). Ja muszę bardzo uważać na upały, mój pies strasznie je znosi.
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodałabym jeszcze specjalne kamizelki chłodzące dla psów: bardzo przydatne, szczególnie w przypadku wycieczek w te cieplejsze rejony świata albo prawdziwych upałów. Nie zawsze przecież da się skołować zamoczoną w chłodnej wodzie koszulkę.
    Bardzo fajny, konkretny wpis (aż miło patrzeć, bo wiele blogów stoi pod hasłem "u nas nic się nie dzieje, macie parę zdjęć, pa"), jestem pewna, że wielu osobom przydadzą się zebrane przez Ciebie informacje. Natomiast zamiast napisać, że zostały one wzięte "z kilku stron internetowych" wypadałoby podać konkretne źródła.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za rady, następnym razem rzeczywiście podam konkretne źródła. A o tych kamizelkach nie słyszałam, a szkoda :)

      Usuń
  7. Super posty i napewno skorzystam z porad :) ale daisy jest cudna na tych zdjęciach ;*
    Pozdrawiamy ;* Kasia&Molly

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy post - aż miło się czytało :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że napisałaś o ochronie psów w upały, bo naprawdę niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że gdy wypuszczają psa latem, w upale, "żeby się wybiegał" mogą zrobić mu krzywdę :)

    OdpowiedzUsuń