Oto radość Daisy'uni :D |
Potem było już mniej, jacyś ludzie czytali swoje wiersze, była aukcja na rzecz schroniska i prowadzący strasznie ględził... W tym czasie podeszliśmy do namiotu w którym miał siedzibę sklep zoologiczny. Potrzebowałam dla Suni szampon i pastę do zębów, ale akurat takich rzeczy nie mieli, więc obdarowali nas próbkami karmy.
Bardzo się cieszę, najbardziej z próbek karm "Taste of the Wild", ponieważ słyszałam o nich i podobno są dobre. Niedługo na 100% na blogu pojawi się recenzja którejś z nich. :)
Podczas tej nudniejszej części (strażacy uczyli małe dzieci jak lać wodę wężem w jakiś cel) wyciągnęłam tatę do części bardziej "schroniskowej", czyli do psich boksów. Ostatni ras w schronisku byłam dawno temu, około 3 lata temu. Kiedy weszłam, od razu polały mi się łzy. Co ładniejszym psom porobiłam zdjęcia.
Oto Lucky. Był umiejscowiony zaraz przy wejściu i od razu zwrócił moją uwagę. Kiedy do niego podeszłam, wstał i zamerdał ogonem. |
Jakiś husky (nie było tabliczki z imieniem). Wiecie, że husky prawie nigdy nie szczekają? A on szczekał. Najbardziej ze wszystkich psów w jego sektorze. To znaczy, że bardzo cierpiał. |
Już pod koniec naszego pobytu, jakiś pan pokazywał, jakie sztuczki potrafi jego owczarek niemiecki. Nie było tam nic szczególnego (same siad, zostań, piątka itp.), ale zrobiłam kilka zdjęć.
"Równaj" |
"Zostań" w siadzie |
Przeciąganie zabawki |
Pozdrawiamy
Evily i padnięta Daisy
PS. Sorry MissDaisyBlack że trzeci post pod rząd mój, ale musiałam napisać o tym festynie a nie odbierasz komórki.
PS2. Coś się pokiełbasiło z ankietą - nie zalicza głosów. Postaram się to naprawić i pewnie będziecie musieli zagłosować jeszcze raz.
PS3. Proszę stałych czytelników którzy jeszcze nie są naszymi obserwatorami, a chcą do nich dołączyć, aby to zrobili. Wtedy lepiej będziecie się orientować w nowych postach. Jeśli nie wiesz, jak nas zaobserwować, kliknij.
PS3. Proszę stałych czytelników którzy jeszcze nie są naszymi obserwatorami, a chcą do nich dołączyć, aby to zrobili. Wtedy lepiej będziecie się orientować w nowych postach. Jeśli nie wiesz, jak nas zaobserwować, kliknij.
Fajna relacja. Najbardziej spodobał mi się pies ten biały z łatami na pysku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Hania & Fiona
Śliczne te pieski... Szkoda mi ich. :( Trzymam za nich kciuki żeby znaleźli nową DOBRĄ rodzinę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Wiki i Maksio
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne kundloski :)
OdpowiedzUsuńA TOTW to rzeczywiście świetna karma. Mój szczeniak je TOTW dla szczeniaków (dostałaś jej próbkę) i nie ma problemów z brzuszkiem, robi zdrową kupkę, a do tego chętnie ją je.
Pozdrawiam,
vinetpwd.blogspot.com
Dobrze że napisałaś swoją opinię, Daisy też jak na razie nie ma żadnych problemów :) to karma z mniejszą ilością wypełniaczy, więc pies je jej mniej. To nawet dobrze, bo tania pewnie nie jest? :)
UsuńTo miałaś fajny dzien i daisy tez :) super ze poszłas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy k&m
Fajnie, że poszłaś na tę imprezę. Mam nadzieję, że takie coś propaguje wystarczająco adopcje zwierząt ze schroniska...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam podobne imprezy! Co prawda z powodu mojej pasji do fotografowania, ale uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.