wtorek, 8 kwietnia 2014

Sztuczki, nowa obroża i... spanie :D

Hej!
Co u Was? U nas bez zmian. Ostatnio nie chodzę do szkoły bo źle się czuję (grypa żołądkowa) i mam dużo czasu na spacery z Daisy. Ostatnio pod szlifowałyśmy te komendy które już umie i raczej nie nauczy się nowych. Jak podać Wam listę znanych jej poleceń, zauważycie że nie ma tam "siad", "waruj" itp., które umie pies prawie każdego czytelnika. Bo ona po prostu nie może się ich nauczyć! To poniżej jej godności - takie sztuczki. Próbowałam już na wszystkie możliwe sposoby - "siad" ani "poproś" nie wejdzie do jej rudej głowy! Zostawiam Was z listą i omówieniem każdej komendy.
Daisy umie:
- łapa (jedna, druga) - podaje ją ciągle i każdemu, obcym także, bez żadnej okazji. Nie trzeba jej nawet o to prosić :D
- do mnie - na wypowiadane radosnym tonem zawsze przyjdzie. Przychodzi także na "Daisy", ale to zależy czy jej się chce czy nie.
- idziemy - kiedy np. zapinam jej smycz na spacerze i kończę, albo ona coś wącha a mamy już iść, zawsze gdy powiem "idziemy" natychmiast się odrywa.
- czekaj/stój - "czekaj" jest np. jak wracam się po woreczki na odchody lub inny przedmiot którego zapomniałam, czeka wtedy przed drzwiami mieszkania albo przed blokiem. "Stój" kiedy ma się zatrzymać, np. przed ulicą.
- nie! - kiedy łapie coś w zęby czego nie wolno itp.
- fuj - kiedy chce wąchać lub co gorsza jeść coś na spacerze np. jakąś kupę
- zły pies (wstydź się) - bardzo się wstydzi, aż czasem mi jej żal i zaraz jej wybaczam <3
- hop (na kanapę, łóżko) - jeszcze szlifujemy, bo nie zawsze wskakuje i muszę usiąść i klepnąć ręką dwa razy w udo lub kanapę żeby wskoczyła

Daje łapkę pańci ♥

Tutaj także daje, mimo że nie prosiłam :D
Ona chyba z tymi łapkami ma to wrodzone, bo jej mama umiała "klaskać" przednimi łapkami ♥♥♥ To było "kosi-kosi".

Teraz trochę zmieńmy temat. Uszyłam wczoraj Daisy'usi nową obróżkę, z imieniem:
Zrobiłam ją ze starej smyczy na szyję, którą dostałam na koloni. Ja widzicie nie ma kółeczka na smycz, bo to będzie tylko taka dla ozdoby, a smycz będę przypinać do szelek. Wszyłam za to wisiorek z psią łapką :)
Nie mogę się doczekać aż wreszcie założę jej ją na szyję! :)

Daisy'unia już się całkiem zadomowiła w nowym legowisku :)
Jak widzicie, starym się przykrywa,  a jak nie było nowego to spała pod starym tylko na ręczniku
Jakbyście ją widzieli na żywo jak śpi tak na boku... ♥♥♥ Nawet moi rodzice się nią wtedy zachwycają :)
Pozdrawiamy serdecznie!
E&D

10 komentarzy:

  1. ale fajnie ona tyle sztuczek znam :) molly tylko kilka i musze ja kilka z twioch nauczyc co napisalas :) u nas tez wszyscy mieli grype żołądkowa ;/ fajna ta obrozka :) + jak ona slodko spi normalanie jak taki maly aniolek ;*

    pozdrawiamy ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Tośka umie "siad", "daj łapę" (prawą lub lewą), "leżeć", "poproś" (tą komendę umie nawet za dobrze), "do nogi" (tutaj też zależy czy jej się chce, czy akurat nie ma ochoty), "zdechł pies" i "zostań". Ostatnio najczęściej ćwiczymy "zostań", ogólnie Tosia tą komendę już umie, ale ćwiczymy np. gdy pójdę do innego pokoju, albo nie będzie mnie kilka minut. Jak na razie idzie dobrze, bo Tosia coraz dłużej potrafi zostać w jednym miejscu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki słodziak, fajna obroża. Współczuje grypy :/

    Pozdrawiamy Hania&Fiona

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się cieszę, że znalazłem bloga o jamniku :) Bardzo lubię psy tej rasy. Choć może i trochę trudniej je nauczyć 'leżeć' bo ledwo widać kiedy leżą a kiedy stoją :) ale i tak są super fajne

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, ach, co tu dużo mówić. Co za zdolniacha. :)

    Pozdrowionka,

    jak-pies-z-kotami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ćwiczcie ćwiczcie, a lista komend się bardziej powiększy :))
    Ładną tą obróżkę zrobiłaś, serio :) zamawiamy ;p
    A w tym pierwszym zdjęcie Daisy wygląda jak szczeniak :D
    Pozdrawiamy! :*
    http://majkowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna obroża! ;3
    Życzę dalszych sukcesów w nauce Daisy! :D
    Pozdrawiam
    http://asiula-madziula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. idziemy to bardzo przydatna komenda :) myślałam do tej pory, że tylko ja ją używam :p
    Wisiorek do obróżki super! Obróżka z resztą też :)

    pzdr
    Ola&Nitro
    pieswewroclawiu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam :)
    Jakimi metodami próbowałaś ja uczyć tych "nienauczalnych" komend? Może po prostu trzeba spróbować z innej strony. Kiedyś myślałam że mojej koty nigdy nie nauczę sztuczki "waruj", a kiedy ponownie spróbowałam po kilku miesiącach, nauczyła się w 5 minut. Z kotem jest podobnie jak z jamnikiem, z powodu ich budowy trudniej je nauczyć leżenia, niż psy "długołapne" ;). No ale z siadem to nie wiem jakie mogą być problemy? Jak przesuwasz przysmaczek nad psią głową to ona nie wyciąga głowy do góry? Czy się cofa? Jak się cofa to można ćwiczyć w kącie.

    OdpowiedzUsuń